Co mają wspólnego Delicje (ciastka) z opowiadaniem (formą wypowiedzi)?

Taki problem badawczy stanął dziś przed uczniami 5i 😀 Każdy uczestnik badania otrzymał jedno ciastko. I polecenie, by powstrzymać się przed zjedzeniem go od razu. Już w tym momencie natrafiliśmy na pierwszą przeszkodę. Badacze jęczeli, wpatrywali się w ciastko, oblizywali się. Początek badań organoleptycznych wykazał co następuje: jak się ugryzie Delicje, chce się więcej, jak się zliże czekoladę, to się dotrze do galaretki.
Wnioski badaczy:
1. Opowiadanie powinno być jak delicja: nęcić, zachęcać do czytania, trzymać w napięciu, budzić emocje.
2. Opowiadanie jak delicja ma trzy warstwy: wstęp, rozwinięcie, zakończenie.
3. Wstęp jak czekolada wprowadza nas w najlepsze: akcję (galaretkę).
4. Rozwinięcie jak galaretka dostarcza intensywnych wrażeń.
5. Zakończenie budzi poczucie niedosytu. Chcemy więcej!
Po badaniach uczniowie przystąpili do ćwiczeń redakcyjnych. Tym razem nikt nie marudził, nikt się nie ociągał. Wszyscy chcieli się nauczyć, jak stworzyć delicję, tfu, opowiadanie. Na razie powstały wstępy. Prace będą jednak kontynuowane.
P.S. Lekcja według pomysłu Natalii Bielawskiej: 622 pomysły na lekcje języka polskiego https://622pomysly.wordpress.com/about/